6-latka zmarła z powodu powikłań po ospie. Dziecko nie było zaszczepione

Mimo, że dziewczynka zmarła miesiąc temu (28 lutego), szpital ani służby sanitarne nie poinformowały o tym. Janusz Dzisko, wojewódzki inspektor sanitarny w Olsztynie w rozmowie z PAP stwierdził, że zostanie przeprowadzone postępowanie w tej sprawie.

- To rutynowe działanie w przypadku, gdy następuje zgon z powodu choroby zakaźnej. Czekamy na dokumentację w tej sprawie - mówił Dzisko.

Szpital dziecięcy nie udziela informacji na temat zgonu 6-latki, ale potwierdza, że takie zdarzenie miało miejsce.

Dziewczynka nie była zaszczepiona
Grażyna Sosnowska, powiatowy inspektor sanitarny poinformowała, że zmarła 6-latka pochodziła z miejscowości Wielbark, chodziła do przedszkola i nie była obciążona zdrowotnie innymi chorobami. Sosnowska dodała, że dziewczynka nie była zaszczepiona przeciwko ospie wietrznej.

Dziewczynka zachorowała około 20 lutego, rodzice zgłosili się z nią do lekarza rodzinnego. Kilka dni później dziecko trafiło do szpitala w Szczytnie i tego samego dnia zadecydowano o przewiezieniu dziewczynki do szpitala dziecięcego w Olsztynie. Tam po 4 dniach 6-latka zmarła.

Najbardziej prawdopodobną przyczyną zgonu dziewczynki było zapalenie móżdżku, czyli na jedno z powikłań po ospie wietrznej. Jak podkreślił wojewódzki inspektor sanitarny, jest to pierwszy przypadek od wielu, wielu lat.

6-latka zmarła z powodu powikłań po ospie. Dziecko nie było zaszczepione

Publikacja:

Redakcja Bydgoszcz Dla Was info

Zobacz również:

Napisz komentarz