Pracowity dzień policjantów ze Śródmieścia

Funkcjonariusze z Komisariatu Policji Bydgoszcz-Śródmieście w ciągu jednego dnia zatrzymali dwie osoby za kradzieże. Pierwsza z nich ukradła spod bloku rower elektryczny o wartości 14 tysięcy złotych, a druga smycze dla psów ze sklepu zoologicznego warte ponad tysiąc złotych. Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty i odpowiedzą za swoje czyny.

Dzięki czujności policjantów z bydgoskiego Śródmieścia dwóch mężczyzn nie uniknie odpowiedzialności za popełnione przestępstwa. Pierwsze z nich dotyczyło kradzieży roweru elektrycznego, której dopuścił się 30-letni bydgoszczanin.  

Policjanci patrolujący w nocy rejon Śródmieścia zwrócili uwagę na mężczyznę, który chodził bez wyraźnego celu w centrum miasta. Podczas legitymowania stwierdził, że czeka na koleżankę. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie to, co zadziało się kilka minut później. Patrolując ulice Śródmieścia, funkcjonariusze zauważyli tego samego mężczyznę, jednak tym razem, ku ich zdziwieniu, przemieszczającego się rowerem elektrycznym. Postanowili ponownie podjąć w stosunku do niego interwencję. Jak ustalili, 30-latek chwilę wcześniej ukradł rower spod jednego z bloków. W związku z powyższym został zatrzymany na gorącym uczynku i wraz z rowerem przewieziony do komisariatu. Podczas sporządzania przez funkcjonariuszy dokumentacji do komisariatu przyszła kobieta, która chciała zgłosić kradzież wspomnianego jednośladu. 30-latek usłyszał zarzut kradzieży i grozi mu 5-letnia odsiadka.

Drugiego zatrzymania dokonał dzielnicowy ze Śródmieścia, z którym skontaktował się kierownik jednego ze sklepów zoologicznych. Oświadczył on, że nieznany mu mężczyzna ukradł z jego asortymentu 11 smyczy dla psów, o łącznej wartości ponad tysiąca złotych.

Dzielnicowy pojechał pod wskazany adres aby zobaczyć zapis z monitoringu. Dzięki bardzo dobremu rozpoznaniu terenu oraz osób mieszkających w podległym mu rejonie, funkcjonariusz bez problemu rozpoznał złodzieja. Ustalił miejsce, w którym ten przebywa i chwilę później sprawca kradzieży był już w rękach bydgoskich policjantów.

Funkcjonariusze ustalili, że 48 latek wcześniej dopuścił się podobnego przestępstwa, za co został skazany prawomocnym wyrokiem sądu. W związku z powyższym będzie odpowiadał w recydywie. Grozi mu za to kara do 7,5 roku więzienia.