Śmiertelny wypadek na A1

o zdarzenia doszło w sobotę, 1 września o godzinie 1:00. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy ruchu drogowego wynika, że kierujący ciężarowym dafem, jadąc z kierunku Gdańska, uderzył w tył stojącego na prawym pasie fiata siena. 85-letni kierowca samochodu osobowego zmarł po przewiezieniu do szpitala.

Policjanci sprawdzili, że prowadzący samochód ciężarowy 54-letni mężczyzna był trzeźwy. Prowadzone w tej sprawie śledztwo wyjaśni okoliczności i przyczyny wypadku.

To nie jedyny groźny wypadek na autostradzie A1, który miał miejsce w miniony weekend na terenie powiatu świeckiego. W niedzielę, 2 września, około godziny 6:30 policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Świeciu otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w Grupie. 34-letni kierujący fordem galaxy, na pokładzie którego znajdowało się pięć osób, na prostym odcinku drogi zjechał na prawe pobocze, a następnie dachował i wjechał do rowu. Prawdopodobną przyczyną zdarzenia było zaśnięcie kierowcy.

Policjanci natychmiast udzielili pierwszej pomocy rodzinie. Dzięki czemu udało im się uratować 31-letniej pasażerkę, która traciła przytomność. Autem podróżowały również dzieci w wieku 1, 5 i 8 lat. Wszyscy uczestnicy zdarzenia zostali przewiezieni do szpitala, Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, podobnie jak pupilowi, który także podróżował z rodziną.