Dziś środowiska LGBT będą uczyć tolerancji w szkołach

W tę akcję zaangażowało się 211 szkół w całym kraju. Joanna Skonieczna z Kampanii Przeciw Homofobii poinformowała, że jej celem jest przekonanie uczniów o tym, że szkoła jest miejscem bezpiecznym, w którym każdy może być sobą. - Tego dnia tak uczniowie, jak i dorośli pokażą osobom LBGTQI że mogą liczyć na ich wsparcie – powiedziała Skonieczna.
O tym, jak będzie przebiegał Tęczowy Piątek zadecydują wspólnie nauczyciele i uczniowie. Skonieczna uważa, że właśnie oni najlepiej znają swoją szkołę i wiedzą, co powinni zrobić, żeby lekcje w tym dniu możliwie najlepiej odpowiadały idei akcji.
Z badań przeprowadzonych przez KPH wynika, że 70% uczniów LGBTQI już doświadczyło w życiu przemocy, a 30% takich przypadków miało miejsce właśnie w szkołach.
Jak zwykle, akcja Tęczowy Piątek spotkała się z krytyką części rodziców i władz samorządowych. Np. radny PiS napisał w liście do prezydenta Lublina, Krzysztofa Żuka, że ta akcja budzi sprzeciw i oburzenie rodziców, którzy w rozmowach i listach adresowanych do polityka informują, że nie zgadzają się na to, żeby ich dzieci uczestniczyły w podobnych programach. Poseł PiS, Dariusz Piontkowski, który jest wiceprzewodniczącym sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży powiedział, że głos rodziców w sprawie tej akcji w każdej szkole jest bardzo ważny. Zwrócił też uwagę na to, że zajęcia organizowane w ramach tej akcji nie są obowiązkowe i kto nie chce, nie musi w nich uczestniczyć.