| Źródło: kurier.pap.plfot.fotolia
Co dziesiąte dziecko jest dręczone w szkole. Najgorzej jest w klasach IV-VI
Agresywne zachowania mają miejsce głównie w klasach IV-VI szkoły podstawowej, częściej ich ofiarami są chłopcy niż dziewczynki.
"Badanie obala mit, że gimnazjum jest głównym siedliskiem przemocy, lecz pokazuje, że zachowania takie pojawiają się u młodszych dzieci i w ramach dojrzewania społecznego stopniowo topnieją" - powiedział podczas środowej prezentacji wyników badania dyrektor Instytutu Badań Edukacyjnych Michał Federowicz.
Okazało się, że około połowa uczniów szkół podstawowych (klasy IV-VI) i gimnazjów oraz co trzeci uczeń szkoły ponadgimnazjalnej doświadczył w ciągu miesiąca poprzedzającego badanie różnych form agresji relacyjnej (chodzi o obgadywanie, izolowanie, nastawianie klasy przeciwko uczniowi). Nieco mniej uczniów doświadczyło agresji werbalnej, czyli było wyzywanych, obrażanych lub też koledzy na nich krzyczeli. Na trzecim miejscu widoczne są zachowania związane z ośmieszaniem czy poniżaniem.
Kolejne stosunkowo często doświadczane formy zachowań niepożądanych to: agresja materialna, czyli zabieranie lub niszczenie czyichś przedmiotów (doświadczana przez około jedną trzecią uczniów szkół podstawowych i gimnazjów), agresja elektroniczna z wykorzystaniem internetu i telefonów (doświadczyło jej jedna czwarta uczniów szkół podstawowych, prawie jedna trzecia uczniów gimnazjów i co piąty licealista), akty agresji fizycznej (doświadczył ich co trzeci uczeń szkoły podstawowej, co piąty gimnazjalista i mniej niż co dziesiąty uczeń szkoły ponadgimnazjalnej).
"Wyniki badania pokazują zatem, że większość uczniów w polskich szkołach doświadcza szeroko rozumianych agresywnych zachowań ze strony kolegów i koleżanek, przy czym częściej są to działania w sferze słownej i relacyjnej, niż agresja fizyczna" - powiedziała współautorka badania Dominika Walczak, liderka Zespołu Badań Nauczycieli IBE. Zwróciła uwagę, że najwyższe natężenie takich zachowań notujemy dla klas IV-VI szkół podstawowych, niższe dla gimnazjów i znacznie niższe dla szkół ponadpodstawowych, w szczególności liceum. Jak mówiła, młodzież gimnazjalna znacznie rzadziej ucieka się do agresji fizycznej niż młodsze dzieci, w podobnym stopniu stosuje agresję relacyjną, a częściej niż uczniowie szkoły podstawowej stosuje agresję elektroniczną.
Uczniowie, którzy doświadczyli agresywnych zachowań rówieśników poproszeni zostali podczas badania o ocenę, na ile było to dla nich przykre. Z ich odpowiedzi wynika, że wśród pięciu zachowań odbieranych przez uczniów jako najbardziej dotkliwe są aż trzy przejawy agresji relacyjnej: nastawianie klasy przeciwko uczniowi, wykluczenie i izolowanie oraz działania mające na celu ośmieszenie czy poniżenie ucznia. Za bardzo dotkliwe uznano też pobicie wymagające interwencji medycznej. Na dalszych miejscach, ale wciąż w pierwszej dziesiątce znalazło się też: obgadywanie i mówienie kłamstw na temat ucznia oraz najbardziej dotkliwy przejaw agresji elektronicznej: udostępnianie w internecie ośmieszających czy poniżających informacji, zdjęć i filmów.
Badanie pokazało też, że odsetki dotyczące wielokrotnego doświadczania zachować agresywnych, czyli dręczenia są kilkakrotnie niższe od tych dotyczących zachowań jednorazowych.
Dręczenia w ciągu ostatnich czterech tygodni poprzedzających badanie doświadczyło 10 proc. uczniów. Najwięcej - 15 proc. w klasach IV-VI szkół podstawowych (doświadczyło go 17 proc. chłopców w tym wieku i 12 proc. dziewczynek).
W gimnazjum dręczenia doświadczyło 10 proc. uczniów, w liceach i technikach po 6 proc., a z zasadniczych szkołach zawodowych 7 proc. Dręczeni uczniowie najczęściej doświadczają agresji ze strony kolegów i koleżanek kilka razy w tygodniu (39 proc.) lub kilka razy w miesiącu (42 proc.), jednak co piąty mówi o codziennym dręczeniu. W trzech czwartych przypadków liczba prześladowców nie przekracza trzech osób i najczęściej są to osoby z tej samej klasy.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj