Artego wyrownało stan rywalizacji z Basketem Gdynia

Po przegranym sobotnim meczu stało się jasne, że Artego nie może sobie już pozwolić na jakąkolwiek wpadkę. Takowa sprawiłaby, że bydgoszczanki które w imponującym stylu wygrały fazę zasadniczą, zakończyłyby sezon po pierwszej rundzie play-off, a to byłoby ogromną sensacją.

Będące pod ścianą Artego zagrało w niedzielę koncertowo. Bydgoski zespół dominował od początku spotkania i to pomimo tego, że musiał radzić sobie przez całe spotkanie bez kontuzjowanej wczoraj Julie McBride. Kluczowa dla losów spotkania była już pierwsza kwarta, którą podopieczne Tomasza Herkta wygrały 29:7.

Z każdą kolejną minutą, przewaga bydgoskiej drużyny powiększała się. Znakomicie spisała się O’Neill, która zanotowała jedenaście asyst. Z ławki świetną zmianę dała Adamowicz, która była drugą najskuteczniejszą koszykarką Artego i dołożyła 7 zbiórek.

W tej rywalizacji po czterech meczach jest remis 2:2. Piąte, decydujące starcie w środę w Artego Arenie (18:00).